Każdemu się zdarza odebrać telefon w czasie jazdy samochodem. Człowiek nauczył się, że jest zawsze osiągalny, a zdobycze cywilizacji są po to, aby z nich korzystać. Z jednej strony zdajesz sobie sprawę, że jazda z telefonem w ręku jest niebezpieczna, a z drugiej, nie potrafisz sobie odmówić odebrania połączenia.
Ostatnio głośno było o sprawie kierowcy ciężarówki, który, zmieniając muzykę w telefonie, spowodował wypadek, w którym zginęła rodzina z małymi dziećmi. To zdarzenie, oraz listopadowy czas, pozwalają z refleksją spojrzeć na to, co wyprawiamy z telefonem za kółkiem.
Sytuacje na drodze są dynamiczne, co oznacza, że w ułamku sekundy mogą się zmienić. Dlatego potrzebna jest ciągła koncentracja i skupienie uwagi na tym, co się dzieje. Dzwonek telefonu powoduje, że odrywasz wzrok od jezdni, od tego, co się dzieje na drodze, przed, za i obok twojego auta, a to prowadzi do błyskawicznej dekoncentracji i utraty obiektywnej analizy sytuacji. Rozmowa, prowadzona nawet przy użyciu zestawu głośnomówiącego lub słuchawek, rozprasza. Musisz znaleźć telefon, spojrzeć, kto dzwoni, musisz odnaleźć przycisk odbierający połączenie oraz kończący rozmowę. Dekoncentrujesz się odbierając i wykonując połączenie, wybierając numer, na który chcesz zadzwonić. Operujesz jedną ręką na telefonie, a tylko jedna trzyma kierownicę. To poważny błąd w momencie, gdy potrzebujesz obu, do zmiany biegów, zmiany świateł czy podczas gwałtownego manewru.
Patrząc na ekran telefonu, rozpraszasz wzrok, szczególnie niebezpieczne jest odczytywanie i pisanie wiadomości tekstowych, co robimy nagminnie. Czasem, zatopiony w rozmowie, patrzysz na drogę, ale jej nie widzisz, znasz to wrażenie, gdy przejeżdżasz kawał drogi i nagle zdajesz sobie sprawę, że jakiegoś odcinka w ogóle nie pamietasz? Dekoncentrująco wpływają na ciebie również emocje. Rozmawiając przez telefon możesz się irytować, wpadać w złość, co przekłada się na skłonność do bardziej ryzykownej jazdy. Twoje zmysły podczas rozmowy telefonicznej przestawiają się głównie na słuch, co utrudnia rozpoznanie sytuacji na drodze. Twoje reakcje są spowolnione, przypominają bardziej reakcje kierowcy znajdującego się pod wpływem alkoholu, niż te, które są dla ciebie zupełnie normalne.
Aby zapobiegać niebezpiecznym sytuacjom, ustawodawca wprowadził przepis,umożliwiający policji karanie mandatem kierowcę, który rozmawia przez telefon trzymany w ręce podczas jazdy samochodem. Możesz otrzymać za to 200 zł mandatu i 5 punktów karnych. W 2015 policja ukarała w ten sposób niemal 90 tysięcy kierowców. O tych, którzy rozmawiają za pomocą zestawów słuchawkowych czy głośnomówiących, statystyki nie mówią, chociaż ponad 97 % kierowców przyznaje się do tego, że regularnie rozmawia przez telefon podczas jazdy.
Podczas jazdy potrzebna jest koncentracja. Każda sytuacja, która powoduje rozproszenie uwagi i dekoncentrację, jest potencjalnie niebezpieczna. To niekoniecznie zagrożenie tylko przy dużych prędkościach na drodze ekspresowej czy autostradzie, to również nieuwaga podczas podjeżdżania pod światła czy podczas ruszania ze świateł, przy pokonywaniu skrzyżowań i poruszaniu się w ruchu miejskim.
W naszym serwisie naprawiamy szkody powstałe na skutek nieuwagi spowodowanej jazdą samochodem i rozmową przez telefon. I nie jest ich wcale mało. A biorąc pod uwagę ostatnie zdarzenia, apelujemy: jedźcie rozważnie i rozsądnie. Skoro nie musisz, nie rozmawiaj, nie odbieraj. Zadzwonisz później. Wykorzystaj czas za kierownicą na inne, zdecydowanie przyjemniejsze rzeczy – słuchanie muzyki, rozmowę z bliskimi. Nie bądź niewolnikiem telefonu.