Stan zawieszenia pojazdu. Czy wiesz, jak się go bada?

Badanie zawieszenia powinno przeprowadzać się na specjalistycznym sprzęcie, profesjonalnych urządzeniach i przez profesjonalistów. Najczęściej, gdy sam już czujesz po aucie, a właściwie jego prowadzeniu, zawieszenie nadaje się już do naprawy. W początkowym zaś okresie może się nawet jeździć bardziej komfortowo.

Tymczasem, jazda z niesprawnym zawieszeniem jest niebezpieczna. Badanie zaś zawieszenia istotna kwestia, której nie można zaniedbywać. Owszem, można kontrolować jego stan raz w roku przy okazji wizyty na stacji diagnostycznej, ale warto częściej sprawdzać ten istotny dla bezpieczeństwa użytkownika pojazdu oraz dla innych użytkowników dróg.

W zawieszeniu samochodu znajdują się:

  • elementy sprężyste czyli resory piórowe, sprężyny śrubowe, drążki skrętne oraz poduszki pneumatyczne
  • elementy tłumiące czyli tłumiki cierne, hydrauliczne, pneumatyczne i – hydrauliczne oraz pneumatyczne
  • elementy prowadzące czyli wahacze i drążki reakcyjne
  • ograniczniki ruchu

Wszystkie te elementy odpowiadają za elastyczne działanie zawieszenia samochodu podczas jazdy po nierównej nawierzchni. Prawidłowo działające zawieszenie tłumi drgania mas resorowanych i nieresorowanych.
Podczas profesjonalnego badania sprawdza się opory tarcia związane z rozprężeniem i ugięciem, za co odpowiadają ograniczniki ruchu. Ocenie podlegają luzy połączeń sworzniowych,połączeń przegubowych oraz łożysk. Sprawdza się również prawidłowe działanie elementów sprężystych oraz amortyzatorów.

Opory tarcia oraz elementów sprężystych ocenia się przez porównanie wartości uzyskanych podczas badania z wartościami określonymi przez producenta auta. Wartości dla badanego pojazdu wyznacza się przez pomiar ugięcia zawieszenia pod wpływem znanego obciążenia pionowego oraz czasu, w jakim owa zmian występuje. Różnica w sztywności obu zawieszeń jednej osi nie powinna przekraczać 10 procent.

Luzy w połączeniach ocenia się na szarpakach. Przed badaniem należy zadbać o odpowiednie ciśnienie w oponach oraz usunąć luzy w całej konstrukcji. Dzięki temu wynik badania będzie bardziej miarodajny. Ocenia się tutaj też elementy tłumiące, czyli stan ich zamocowania oraz kompletność. Ocenie wzrokowej podlega szczelność amortyzatorów pod kątem ewentualnych wycieków.

Amortyzatory bada się dwiema metodami. Pierwsza to metoda drgań swobodnych oraz metoda drgań wymuszonych. Porównuje się liczby zarejestrowanych półokresów drgań nadwozia z wynikami wzorcowymi, które stanowią normę ustaloną dla danego modelu auta. Metoda drgań wymuszonych pozwala na dokładną ocenę stanu amortyzatora. Wykorzystuje się tutaj sekwencję impulsów powtarzanych z określoną częstotliwością. Wymuszone drgania pozwalają ocenić, jak zachowuje się podwozie auta podczas pokonywania nierówności na drodze, czyli jeśli podczas najazdu na wgłębienie na drodze koło nie wymusza przemieszczania się całego nadwozia, albo czy podczas wjazdu na wypukłość na drodze nie powoduje podniesienia się nadwozia. Metoda drgań swobodnych nie daje miarodajnych wyników, aw przypadku amortyzatorów hydrauliczno – gazowych jest w ogóle nieprzydatna.

Stabilny ruch samochodu wymusza przyczepność między bieżnikiem kół a nawierzchnią. W nowoczesnych samochodach konstrukcję hydrauliczną amortyzatora uzupełniono o element sprężysty czyli gaz, który zapewnia odpowiednią sztywność pionową zawieszenia. Należy pamiętać, że każda zmiana w przyczepności i pionowym obciążeniu koła ma negatywny wpływ na bezpieczeństwo jazdy.